Niedziele i Święta: 9:00 ; 12:00 ; 10:30 w kaplicy św. Alberta
Dni Powszednie w Sanktuarium 1700
W pierwszy piątek i sobotę godzina 1700
W okresie wakacyjnym Dni Powszednie w Sanktuarium 700; 730
W sobotę, 19 czerwca 2021 r., w kaplicy w Mniu świętowano odpust związany ze wspomnieniem jej patrona, św. brata Alberta Chmielowskiego. Uroczystej Mszy świętej przewodniczył ks. kan. dr Tomasz Szmurło, proboszcz parafii Repki-Szkopy. W wygłoszonym Słowie Bożym zwrócił on uwagę zgromadzonych na znaczenie łaski Bożej w życiu człowieka. Tak często mówimy, że to „my coś zrobiliśmy”, „nam się coś udało”, ale jako ludzie wierzący wiemy, że jest to duże uproszczenie. Tak naprawdę bowiem bez łaski Bożej nic dobrego nie jesteśmy w stanie sami zrobić. Pan Bóg przez sakrament chrztu świętego i sakrament pokuty obdarza nas łaską uświęcającą, która gładzi grzechy i czyni nas dziećmi Bożymi. W czasie naszego życia otrzymujemy łaskę uczynkową, która uzdalnia nas do czynienia dobra. Ubogaceni i uzdolnieni łaską z nieba, możemy pełnić wolę Bożą i spełniać zadania, jakie On nam wyznaczył. Święty brat Albert swoje życiowe powołanie odnalazł w służbie biednym i potrzebującym. Założył zgromadzenia zakonne: braci albertynów i sióstr albertynek, których charyzmatem jest posługa ubogim. Każdy z nas jest do czegoś przez Boga powołany. Nie muszą to być, i w większości wypadków nie są to, wielkie dzieła na wzór św. brata Alberta. Ale każdy z nas ma swoją drogę do świętości, którą odkrywa przy pomocy i we współpracy z łaską Bożą.
Na zakończenie Mszy świętej ks. proboszcz Krzysztof Napiórkowski podziękował ks. Tomaszowi za przewodniczenie liturgii i wygłoszenie Słowa Bożego oraz wszystkim osobom zaangażowanym w to, aby uroczystości odpustowe miały jak najpiękniejszą oprawę i przebieg. Następnie zgromadzeni uczestniczyli w adoracji eucharystycznej i procesji wokół kaplicy, uwieńczonej hymnem „Ciebie, Boga, wysławiamy” oraz błogosławieństwem Najświętszym Sakramentem. Oprawę liturgii swoim śpiewem uświetnił zespół Mianka, który przy akompaniamencie pana Wojciecha Ostrowskiego wykonywał pieśni o św. bracie Albercie. W pieśniach tych częstym motywem było znane powiedzenie tego świętego o tym, że „trzeba być dobrym jak chleb”:
"Trzeba dobrym być jak chleb,
aby ludziom pomagać,
trzeba dobrym być jak chleb,
aby niebo odsłaniać". FB
W sobotnie przedpołudnie, 18 czerwca 2022 r., w kaplicy w Mniu zgromadzili się czciciele jej patrona, św. brata Alberta Chmielowskiego, aby uczestniczyć we Mszy Świętej odpustowej z okazji jego wspomnienia. Eucharystii przewodniczył i Słowo Boże wygłosił ks. Radosław Wiechnik, wikariusz z Topczewa. Oprawę muzyczną liturgii zapewnił zespół „Mianka”, wykonując napisane przez siebie pieśni o św. bracie Albercie. Kaznodzieja, nawiązując do postaci patrona kaplicy, wyjaśniał zebranym, co znaczy kochać drugiego człowieka. Każdy z nas ma w sobie potrzebę bycia kochanym. Mamy przede wszystkim kochać Boga, co przejawia się miłością do ludzi, z którymi spotykamy się na co dzień. Jak pisze św. Jan: „Jeśliby ktoś mówił: «Miłuję Boga», a brata swego nienawidził, jest kłamcą, albowiem kto nie miłuje brata swego, którego widzi, nie może miłować Boga, którego nie widzi” (1 J 4, 20). Nasza miłość bliźniego powinna przejawiać się w pierwszej kolejności troską o jego zbawienie. Modlimy się o zdrowie, pomyślność dla naszych bliskich, ale czy modlimy się o ich zbawienie, o to, aby byli świętymi? Czy umiemy modlić się za tych, którzy są do nas nieprzyjaźnie nastawieni lub zadali nam cierpienie? Kaznodzieja zwrócił też uwagę na to, jak łatwo przychodzi nam osądzanie innych. Jest to przejaw pychy, gdyż oceniając ich stawiamy się w miejscu Boga. On pragnie, abyśmy idąc przez życie, obdarzali innych dobrem i miłością. Jak usłyszeliśmy w pierwszym czytaniu: „Dziel swój chleb z głodnym, wprowadź w dom biednych tułaczy, nagiego, którego ujrzysz, przyodziej i nie odwracaj się od współziomków. Wtedy twoje światło wzejdzie jak zorza i szybko rozkwitnie twe zdrowie. Sprawiedliwość twoja poprzedzać cię będzie, chwała Pana iść będzie za tobą. Wtedy zawołasz, a Pan odpowie, wezwiesz pomocy, a On rzeknie: «Oto jestem». Jeśli u siebie usuniesz jarzmo, przestaniesz grozić palcem i mówić przewrotnie, jeśli podasz twój chleb zgłodniałemu i nakarmisz duszę przygnębioną, wówczas twe światło zabłyśnie w ciemnościach, a twoja ciemność stanie się południem” (Iz 58, 7-10). Po Mszy Świętej odbyła się adoracja Najświętszego Sakramentu oraz procesja eucharystyczna wokół kaplicy. Na zakończenie wyśpiewano Bogu dziękczynne „Te Deum”. FB
Zobacz artykuły...Niedziele i Święta: 9:00 ; 12:00 ; 10:30 w kaplicy św. Alberta
Dni Powszednie w Sanktuarium 1700
W pierwszy piątek i sobotę godzina 1700
W okresie wakacyjnym Dni Powszednie w Sanktuarium 700; 730